piątek, 1 lutego 2013

The moments, part 1

Naprawdę nie wiem, jakim cudem styczeń tak szybko minął. Odnoszę wrażenie, że czas płynie coraz szybciej. 2013 rozpoczął się dobrze, ale ten miesiąc zakończył się złamanym sercem i urodzinami, które miały wyglądać zupełnie inaczej (aczkolwiek, podobno jestem winna sama sobie).

Jeden z lepszych dni w moim życiu, kapelusz ukradłam jemu ;)
\